Był pierwszym burmistrzem Zdun w odrodzonej Rzeczpospolitej.
W/g mnie to właśnie po Panu Czesławie- Anna odziedziczyła swoje hipnotyzujące,duże,piękne oczy....prawda?
Urodził się w 1898 roku a zmarł w 1926 mając zaledwie 28 lat!
Podobnie jak Jego wnuczka-śmiercią tragiczną:(
Po polowaniu z ówczesnym starostą i wojewodą udał sie do swojego pokoju ,który mieścił się w osobnym budynku.
Wyszedł n zaśbieżony taras który się zarwał pod Jego potężną posturą.Nie było wysoko...jednak nadział się na drzwi które kelerka otworzył niosąc mu kolacje.
Zmarł po dziesięciu minutach od wypadku....zostawiając żonę w siódmym m-cu ciąży.Pani Halinka urodziła się już po śmoerci swojego ojca:(
Przeczytajcie historię życia Czesława Leliwy-Surmacewicza:
http://krotoszyn.naszemiasto.pl/…/o-dziadku-anny-jantar,236…
Obecnie Hotel Wielkopolski w Krotoszynie...nosi nazwę POD BIAŁYM ORŁEM i mieści się na ulicy Rynek 2/Krotoszyn.
Czesław spadł z balkonu mieszczącego się w budynku obok Hotelu(z czerwonym dache)w którym mieściły się wówczas dodatkowe pokoje hotelowe.








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz